Sala pogrążona w mroku. Scena w półmroku. Głośno rozbrzmiewa muzyka – Mariage d’amour Paula de Senneville’a (na YouTubie często błędnie jako Spring Waltz Chopina). Po ok. 3 minutach muzyka stopniowo cichnie, staje się delikatnym tłem niemal całego spektaklu. Z lewej strony sali wychodzi Narrator I. Idąc, wypowiada swą kwestię, a następnie staje z lewej strony sceny. Od początku reflektor oświetla mocniej narratora. W czasie wypowiedzi Narratora I na scenę, pogrążoną w półmroku, z walizką podróżną wchodzą Maria Konopnicka i Maria Dulębianka. Rozpłaszczają się, zdejmują prześcieradła z mebli, zapalają świece, rozpakowują walizkę. W tym czasie na scenę z prawej strony wychodzi Narrator II i główne światło reflektora podąża za nim. Po wypowiedzeniu kwestii narratorzy schodzą ze sceny.
Narrator I:
Witamy wszystkich bardzo serdecznie. Dzisiaj chcielibyśmy wprowadzić was w klimat epoki, w której rozum wziął górę nad uczuciami, w wyniku czego co rusz pojawiały się odkrycia i wynalazki: kolej parowa, alfabet Braille’a, lampa naftowa, telefon i wiele innych. Mowa tu będzie o przełomie XIX i XX w. O tym, że Polską władali w tym czasie zaborcy, którzy narzucali swe prawa i ograniczali polską kulturę, pewnie każdy z was wie. To, że władali oni naszym krajem na przełomie trzech epok: romantyzmu, pozytywizmu i Młodej Polski, też zapewne nie jest dla nikogo tajemnicą. Po upadku powstania styczniowego pojawiła się ogromna potrzeba zmian. Wprowadzono więc całkowicie nowy program budowania pań(...)